Uczniowie I Prywatnego Liceum Plastycznego i I Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego im. Marceliny Rościszewskiej uczestniczyli w warsztatach plastycznych pod okiem jednego z najwybitniejszych artystów współczesnego świata. W jednym akcie twórczym mogli skonfrontować swe artystyczne umiejętności i inspiracje z Józefem Wilkoniem, który specjalnie na tę okoliczność przybył do Płocka.
Kolejne z najważniejszych w tym roku wydarzeń artystycznych Płocka odbyć się mogło dzięki współpracy I Prywatnego Liceum Plastycznego i Książnicy Płockiej im. Władysława Broniewskiego. Przygotowana została wystawa retrospektywna Józefa Wilkonia, a reszty dokonało twórcze napięcie pomiędzy sędziwym Mistrzem, a uzdolnionymi plastycznie uczniami naszych szkół. Nasz gość ukończył właśnie 85 lat i współczesnej młodzieży objawił się jako artysta spełniony i doceniony na całym świecie, mogący być wzorcem osobowym dla obecnego pokolenia. Nic dziwnego, że spotkanie z twórcą zakończyły oklaski.
Józef Wilkoń urodził się dnia 12 lutego 1930 roku w Bogucicach. Ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie (1949), a następnie historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim (1954) i studia malarskie w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (1955). Mieszka i tworzy w Zalesiu Dolnym.
Ilustrator ponad 200 książek wydanych w kraju i za granicą (tłumaczonych na ponad 20 języków), malarz, rzeźbiarz, twórca plakatów i scenografii. Wielokrotnie nagradzany, zyskał międzynarodową sławę publikacjami i indywidualnymi wystawami w Polsce oraz w Austrii, Francji, Litwie, Niemczech, Słowacji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, a także Stanach Zjednoczonych Ameryki, Japonii i Tajwanie.
Odznaczony został Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”, przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dr. Kazimierza Michała Ujazdowskiego (2006) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski nadanym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej prof. dr. hab. Lecha Kaczyńskiego (2010).
Zainteresowany przedstawianiem przyrody, zwłaszcza świata zwierzęcego, którego reprezentantom z rozmysłem i upodobaniem nadaje cechy ludzkie. Jak powiedział: „nigdy nie używam postaci zwierząt zgodnie z tradycją La Fontaine’a. Nigdy nie wykorzystuję ich do przedstawiania jednej ludzkiej cechy, zwłaszcza negatywnej.”
Obrazy tworzy pastelami, akwarelami, tuszem, gwaszem. Precyzyjny rysunek, a jednocześnie taszystowska zabawa barwną plamą. Od lat 90. buduje „ilustracje przestrzenne”, kilkunastoma ciosami siekiery lub cięciami elektrycznej piły rzeźbiąc w drewnie swoiste bestiarium. Syntezą stała się słynna „Arka Wilkonia” w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki (2006/2007), a potem w zespole pałacowo-parkowym w Radziejowicach.
Nasi uczniowie z uwagą wysłuchali słowa wstępnego, a potem z wielką energią przystąpili do pracy. Mistrz przechadzał się z mikrofonem w ręce tak, by jego inspirujące korekty wszyscy mogli usłyszeć. Z bezpośrednim udziałem naszego gościa powstało kilka obrazów tuszem, które młodzi twórcy zapełnili jednorożcami, pawiami, motylami i wszelkim innym żywym stworzeniem. Wszystkie te dzieła zostały podpisane przez Józefa Wilkonia i naszych młodych plastyków. Opatrzone datą 28 kwietnia 2015 roku będą oprawione i eksponowane w naszych szkołach.
http://culture.pl/pl/tworca/jozef-wilkon
http://culture.pl/pl/galeria/arka-wilkonia-galeria
http://www.palacradziejowice.pl/wydarzenia_opis.php?id=3
http://www.fundacjawilkonia.pl
http://ksiaznicaplocka.pl/2015/04/29/warto-bylo-czekac-na-mistrza-wilkonia
(m.a.), Mamy konia od Wilkonia, “Tygodnik Płocki” nr 18 (2160) z dnia 5 maja 2015 roku, s. 8.
Zdjęcia: Marek Mroczkowski