Dyplom Alicji Dziedzic – „Fotograficzne interpretacje malarskich i rzeźbiarskich dzieł sztuki”

Z wielką przyjemnością prezentujemy jeden z najlepszych warsztatowo, gruntownie przemyślanych dyplomów, w którym autorka swobodnie porusza się wśród dzieł malarskich i rzeźbiarskich na przestrzeni dziejów.

Alicja Dziedzic zaprezentowała nie tylko szeroką wiedzę z historii sztuki (co widzieliśmy także na egzaminie z historii sztuki), ale też umiejętność inteligentnej analizy oraz dowcipnej i często przewrotnej syntezy tematu w kontekście problemów współczesnej cywilizacji.

Oddajmy głos artystce: „Jakie widzę analogie tematów słynnych dzieł sztuki w dzisiejszym świecie XXI wieku? W tej pracy najważniejszy był koncept. Zapraszam do oglądania i zapoznania się z moim punktem widzenia, każde zdjęcie opatrzone jest opisem, który należy przeczytać”.

„Wędrowiec nad morzem mgły”, Caspar David Friedrich, ok. 1817, olej na płótnie, 94,8 × 74,8 cm, Kunsthalle w Hamburgu, Romantyzm. Na pierwszym planie widać wędrowca – to elegancko ubrany mężczyzna stojący na skalistym urwisku. Jest odwrócony plecami, spogląda w dal. Otwierająca się przed nim przestrzeń wygląda na nieskończoną, niedostępną i niebezpieczną. Dzieło to jest romantyczną metaforą samotności w obliczu potęgi otaczającego nas świata i melancholii niespełnionych nadziei. Stanowi doskonałą egzemplifikację samotnej podróży przez życie. Symbolizuje niepokój i trudy życia. Skłania nas do refleksji – co dalej? Być może także do podsumowania przeszłości i podjęcia bardzo ważnych decyzji na przyszłość. „a” „

„Pomarańczarka”, Aleksander Gierymski, ok. 1880-1881, olej na płótnie, 65 × 54 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie, Realizm. Pomarańczarka została namalowana w Warszawie. Obraz przedstawia starą Żydówkę trzymającą w rękach dwa kosze wiklinowe, a w jednym z nich widoczne są pomarańcze. W tle płótna artysta ujął panoramę Skarpy Wiślanej od strony Powiśla. Gierymski nadzwyczajnie ukazał „kontrast między soczystością barw owoców, a całą gamą beżów, brązów i szarości stroju żydowskiej nędzarki”. W okresie kiedy dzieło powstawało, warszawscy Żydzi byli nieodłącznym elementem miejskiego folkloru i często stawali się bohaterami tego rodzaju twórczości.

„Dziewczynka z chryzantemami”, Olga Boznańska, 1894, olej na tekturze, 88,5 × 69 cm, Muzeum Narodowe w Krakowie, Ekspresjonizm. Portret przedstawia jasnowłosą dziewczynkę o błyszczących, smutnych oczach, ze splecionymi dłońmi dzierżącymi perłowobiałe chryzantemy. Ta stojąca samotnie, zamyślona, blada twarz ubranej nadzwyczaj skromnie, enigmatycznej dziewczynki i jej świecące oczy mają niezwykłą moc oddziaływania na widza. Portret ten jest całkowicie inny niż stylistyka, w jakiej w końcu XIX wieku malowano dzieci – w salonach, czy innych pięknych kolorowych otoczeniach. Obraz emanuje nastrojem zamyślenia i tajemnicy. Wyraz twarzy dziewczynki jest tak pełen niedopowiedzeń, że budzi dreszcz, gdy dłużej jej się przyglądamy.

„Krzyk”, Edvard Munch, 1893, olej, tempera i pastel na kartonie, 91 cm × 73,5 cm, Narodowe Muzeum Sztuki, Architektury i Projektowania w Norwegii, Ekspresjonizm. Obraz jest metaforą współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencjalnym. Munch zwizualizował bezradną stronę życia: strach i Apokalipsę. Siła wyrazu motywów obrazu sugeruje podobieństwo do egzystencji każdego człowieka. Artysta mógł zaczerpnąć inspirację z wydarzenia roku 1883, gdy 27 sierpnia doszło do erupcji wulkanu Krakatau. Popioły tego wulkanu przykryły ziemię, a niebo podczas zachodów słońca przybierało ciemnoczerwony kolor. Sam opisuje ten moment tak: „Szedłem ścieżką z dwojgiem przyjaciół – słońce miało się ku zachodowi – nagle niebo wypełniła krwista czerwień – zatrzymałem się,